Z tyskim GKS-em też bez gola
Po meczu z GKS-em Tychy
Piłkarze Skry Iławy przegrali w Tychach 0:1. Bramkę dla gospodarzy zdobył w 57. minucie głową Filip Szymczak, po centrze z rzutu wolnego Artura Gieraga.
Mecz w Tychach był piątym, w którym piłkarze Skry nie strzelili gola. Na ten bilans składają się porażki 0:1 z Olimpią Elbląg, GKS-em Tychy i Pogonią Siedlce, a także dwa mecze bezbramkowe ze Stalą Stalowa Wola i Siarką Tarnobrzeg.
W ostatnich sześciu spotkaniach podopieczni trenera Piotra Kołca zdobyli tylko jedną bramkę. Miało to miejsce w wygranym 1:0 meczu z Wigrami Suwałki. Z kolei w potyczce z GKS-em Tychy iławianie zagrozili bramce gospodarzy tylko dwukrotnie.
W 22. minucie groźnie główkował Bartosz Remplewicz, ale bramkarz tyszan - Mateusz Kuchta - obronił jego strzał. W 44. minucie z dystansu uderzał Michał Marcjanik, lecz piłka o centymetry minęła słupek bramki GKS-u.
Po zmianie stron na boisku dominowali gospodarze, którzy stworzyli sobie kilka groźnych sytuacji. W 48. minucie piłkę sprzed pustej bramki wybił Remplewicz, a chwilę później niecelnie główkował Patryk Mrowiec.
Bramka dla tyszan padła w 57. minucie. Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego przez Artura Gieraga, piłkę głową do bramki skierował Filip Szymczak.
W końcówce spotkania iławianie próbowali doprowadzić do wyrównania, ale ich akcje nie były zbyt groźne. Tym samym piłkarze Skry ponieśli czwartą porażkę w tym sezonie i zajmują obecnie 15. miejsce w tabeli Fortuna 1 Ligi.
Comments